opowieści ze strychu / łańcuch świetlny z żarówek - DIY


O strychach mówi się tak sympatycznie...
że to kopalnie skarbów, graciarnie pełne fajnych rzeczy...

Mój strych jeszcze parę miesięcy temu (przed remontem)
był właśnie taki tajemniczy,
pełen przedmiotów po poprzednich mieszkańcach domu...
Ludzie po wojnie - chowali na strychach wszystko
co mogłoby się jeszcze kiedyś przydać.
Obraz biedy i wojny czynił ludzi
prawdziwymi ekonomistami życia codziennego.
Sprzątanie takich miejsc
to ciężka praca w pyle i kurzu,
ale też praca pełna niespodzianek...
Odwiedziny przeszłości.

Strych przed remontem nie posiadał okien.
Wchodziło się na niego bardzo wąskimi schodkami,
więc sporo trudu kosztowało jego sprzątanie.

Podczas remontów takich starych domów
zwykle na strychu powstaje poddasze...
U nas powstało coś innego...
Czyste, doświetlone miejsce.




Wstawiliśmy dwa wielkie okna.
Jest jasno, jest przestrzeń...
Mam gdzie wieszać pranie.
I mam gdzie posiedzieć w cieplejsze ale deszczowe dni...
Poczytać gazety.
Widok z góry jest śliczny. Na ogród. 
Strych stał się też fajnym miejscem dla sesji fotograficznych.




Dlaczego ten stary strych nie stał się poddaszem ?
To proste. Brak funduszy.
Może kiedyś...
Ale w sumie - nie są nam jakoś specjalnie potrzebne
dodatkowe pokoje teraz.
Żyjemy jak stado.
I nikt z nas nie lubi być sam zbyt długo.
Oprócz łazienki ;)

Może kiedyś powstanie tu dodatkowy pokój - lub dwa.
Nie więcej.
Bo zawsze muszę mieć kawałek strychu.
Na wieszanie prania i odkładanie starych gazet i książek.



Podczas porządkowania strychu
nie znalazłam właściwie NIC ciekawego.
Buty zjedzone przez myszy, sienniki, łóżka, kufry czy aluminiowe garnuszki...
Masa książek o komunistycznym gospodarstwie rolnym.
Słoma. Dużo słomy. I trzcina.

Taki strych składa się z następującego szkieletu:
deski podłogowe strychu - następnie bele konstrukcyjne
 na których ułożone są deski podłogowe 
i deski sufitowe od spodu.
Pomiędzy podłogą i sufitem było mnóstwo pyłu i piachu.
Widać to na 1 zdjęciu po lewej (niżej).

W szczeliny wsadziliśmy wełnę. Stworzyliśmy nowe legary.
I na tych legarach - położona została podłoga z grubych płyt wiórowych.

 

Płyta wiórowa została zabezpieczona lakierobejcą bezbarwną klik tutaj.
Dzięki tej lakierobejcy mam łatwą w utrzymaniu czystości powierzchnię
oraz ochronę przed wilgocią i grzybami.
Płytą obito też ściany na strychu
aby przez szczeliny w deskach nie zawiewał deszcz czy śnieg.


Drewno konstrukcyjne to najważniejszy element starego domu.
Jeśli drewno jest spruchniałe - no to mamy więcej wydatków (wymiana).
U nas belki są w bardzo dobrym stanie.
Aby wydłużyć im życie - zabezpieczyliśmy je
specjalnym preparatem do drewna konstrukcyjnego klik tutaj.
Jest to bardzo ważne gdyż chroni to nasz dom także przed robalami
zjadającymi drewno.
Preparat ten nie paruje z powierzchni drewna
zatem na strychu można bezpiecznie przebywać.
Uwaga - jeśli planujecie podobny remont
pamiętajcie, że preparat nie może zawierać związków
powodujących korozję (niszczenie) dachu.




 

Ocieplenie podłogi na strychu
to inaczej odizolowanie sufitu w domu
przed ucieczką ciepła.
Wełna jest dobrym pomysłem w drewnianych domach
(styropian odpada - tworzy izolację która zatrzymuje wilgoć)
Na zdjęciu wygląda to - yhmmm ;)




Strych dopiero "się urządza".
Ale na pewno nie mam zamiaru go zagładzić
jako przechowalnia rzeczy, które żal wyrzucić.
Jeśli się czegoś nie wyrzuci (nie odda, nie przerobi) od razu
to potem już jest tylko żal...od bałaganu...



A co to za żaróweczki ?
To lampki choinkowe wciśnięte w zdemontowane zużyte żarówki.
I zabezpieczone czarną taśmą izolacyjną...
Fajna ozdoba, prawda ?
I bardzo "recyklingowa"...
 Może wykonacie sobie coś takiego oryginalnego
na sezon jesienno-zimowy :)


Pozdrawiam ciepło czytelników
iszart

 







W remoncie domu pomaga mi firma DenBraven.pl
Łańcuch żarówek wykonany przez przyjaciela Grzesia
Podstawka z drewna Keep Balance rękodzieło deco-szuflada



Komentarze

  1. Oj świetny byłby tam pokoik za skosami które uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lampa mi się podoba - ta z białą ramką. łańcuch też świetny. Mnie bardzo podoba się metamorfoza takich pomieszczeń - z czegoś przeciętnego można zrobić coś pięknego. Myślę że to dobrze, że nie od razu zostało wykończone poodasze - może teraz będzie miło inny klimat - może bedzie zrobione z tworzyw z odzysku które posiadają duszę a nie z mebli z sieciówek... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Klimatyczne miejsce i szkoda że takiego nie będę miała :( Zazdroszczę takiego miejsca do ucieczki a już nie mówię o miejscu na pranie i zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś właśnie rozmawialiśmy z mężem o naszym strychu - że okno by się przydało wstawić i w ogóle zagospodarować...ale - no właśnie te fundusze, eh!
    Świetne oświetlenie!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne, klimatyczne miejsca pomysł na lampki świetny!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne miejsce :) Mocno klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny łańcuch! Bardzo cenimy takie rozwiązania DIY. Pozdrawiamy serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie miejsce na taką "jaskinię", w której można się zaszyć z książką w ręku i nikt nie będzie przeszkadzać.. albo na pracownię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny pomysł z tymi żaróweczkami :) Sądziłam, że to gotowce ;D A tu proszę! Kapitalnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rany, jak klimatycznie. Faktycznie, idealne miejsce na zdjęcia. A żaróweczki genialne- chyba bym na to nie wpadła. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomysłowo z tymi lampkami w żarówkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiego strychu to zazdraszczam, jest gdzie pranie wywiesić, schować ozdoby choinkowe itp. No i samemu można tam się schować i posiedzieć w ciszy, poczytać, książkę, prasę........Lampeczki super pomysłowe, szkoda, że nie mam tylu zużytych żarówek i czarnych lampek choinkowych, bo bym już tworzyła girlandę :-) Może uda mi się wygrać w jednym konkursie już gotowe ;-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Patent z żarówki jest super!!! A taki strych to fajna sprawa niech się rozwija w swoim tempie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Patent z żarówki jest super!!! A taki strych to fajna sprawa niech się rozwija w swoim tempie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie wykorzystane miejsce :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ, że pozostawiasz ślad w postaci komentarza...iszart

Zobacz także...