Na szaro...

 
Kolejne zamówienie.
Kolejna wizja kolorystyczna.
 
GRAY GOAT
proszę Państwa :)
 
Zrobiony...na szaro...:)
Do przedpokoju.
 


Ponownie (jak w przypadku BLUE GOAT -> klik tutaj)
 do malowania użyłam farby kredowej,
kolor uzyskałam łącząc białą farbę
z czarnym barwnikiem do farb akrylowych.
Całość zabezpieczona jest woskiem.
 
 


To ja Wam życzę...
...kolorowej niedzieli :)
 
iszart

 





Komentarze

  1. Jaki piękny!!! Wczoraj pisałam, że pozostaję przy czarnym, jednak dziś zmieniam zdanie! Jednak szary to jest to! A połączenie szarego z żółtym jest ostatnio moim ulubionym :) Piękny jest!

    OdpowiedzUsuń
  2. w każdej kolorystyce prezentują sie swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i ten kolor też mu pasuje, a zdjęcia piękne

    OdpowiedzUsuń
  4. No rewelacyjne są te Twoje taborety :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdaje się ze właśnie wybrałam mojego faworyta! tak. zdecydowanie. szarosć to jest to !!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. cuuudo!!! cuuuudoooo!!! uwielbiam Twoje stołki. i połączenie koloru szarego z musztardowym:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No cóż można Izuś??? Tylko WOW i CUDO!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. marzenie..po prostu piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z kazdym kolorkiem prezentuje sie Pieknie :) Sliczne zdjecia !!! :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi podoba się każdym kolorze, którego użyłaś..:)) Pozdrawiam kasiaathome

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ, że pozostawiasz ślad w postaci komentarza...iszart

Zobacz także...