Rozważania o... jedzeniu w łóżku
Dziś nie wychodzę spod kołdry.
Nawet śniadanie zjadłam w łóżku.
Choć uważam to za szczyt lenistwa
i niebezpieczeństwo dla pościeli.
A w nocy - z pewnością
będą mi się
wpijać w plecy te ziarenka z bułki...
Po prostu dopadło mnie chorowanie...
Nagle. Wczoraj.
Ale muszę się pozbierać raz, dwa...
Jutro już nie mogę sobie pozwolić na leżenie
...
Nawet śniadanie zjadłam w łóżku.
Choć uważam to za szczyt lenistwa
i niebezpieczeństwo dla pościeli.
A w nocy - z pewnością
będą mi się
wpijać w plecy te ziarenka z bułki...
Po prostu dopadło mnie chorowanie...
Nagle. Wczoraj.
Ale muszę się pozbierać raz, dwa...
Jutro już nie mogę sobie pozwolić na leżenie
...
Bardzo się rozczuliłam tym co pisaliście do mnie
w poprzednim poście
w którym żegnałam część mojego rękodzieła
stołeczki GOAT (klik tutaj)
Jeszcze tego samego dnia
otrzymałam kilka maili
z prośbą o sztukę tu, sztukę tam...
...że poczekacie dłuuuuuugo...
Uwierzcie, że uśmiecham się do Was
od ucha do ucha :):):)
:)
Kochani - u mnie nastał trudny czas prywatnie.
Walczę ze sobą i próbuję się poukładać.
A na horyzoncie tylko zakręty tajemnicze.
Ale chcę tu być.
Ten blog to taka cząstka mnie.
...
Dziś uzupełniłam sklepik blogowy
w zdjęcia lampek jakie mi zostały.
Często jest tak, że nawet nie zdążę zrobić im zdjęć
nim już je macie u siebie...
Zostały dwie szare (jasna i ciemna)
Moje kochane maleństwa (żółta i szara)
I kilka białych...
...
Zaszywam się w swoim świecie...
Dobrego dnia Kochani.
DZIĘKUJĘ !
iszart
W tak pięknych okolicznościach sypialnianych chyba lepiej się choruje, przyjemniej... Taką mam przynajmniej nadzieję, ściskając Cię w duchu i przytulając ciepło do serducha. Zdrowiej szybko!
OdpowiedzUsuńlepiej, oj lepiej :) Tak jasno, miło, po mojemu :) Dziękuję :)
UsuńDużo zdróweczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :)
Usuńzdrówka
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńNigdy bym nie wychodził z takiej sypialni swietnie wygląda, ogólnie bardzo lubię twoje wpisy, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHihi - mnie też trudno z niej wyjść :)
UsuńTrzymaj sie tam cieplutko! Piękna pościel i kocyk! Można wiedzieć gdzie takie kocyki sprzedają? :)
OdpowiedzUsuńUpolowałam go na Westwing.pl Zerkaj czasem, bo bywa, że kampanie się powtarzają :)
UsuńZdrówka życzę! Wygrzej się! :)
OdpowiedzUsuńPs. ja nie śmiałam prosić o koziołka jeszcze... ale gdyby kiedyś, kiedykolwiek przyszło CI do głowy,że jednak jeszcze spróbujesz - staję w kolejce. :)
:):) hihi - dziękuję....może, kiedyś....przecież NIGDY NIE MÓWIĘ NIGDY :) całus:*
UsuńMam nadzieję, że sobie wszystko poukładasz i wyjdziesz z tych trudnych okoliczności jeszcze silniejsza. Z życzeniami zdrówka, Ania
OdpowiedzUsuńAniu, tego i ja sobie życzę gorąco :) Dziękuję :)
UsuńPiękne kadry:) Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa właśnie wyszłam dziś z pieleszy :) Przed weekendem grypsko mnie dopadło :(
OdpowiedzUsuńZdrówka zatem życzę!
M :)
zdrówka życzę...ja niestety wylądowałam na cały tydzień w łóżku...a tak tego nie lubię:)))
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i słoneczka na następne dni. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękna pościel:) bajeczne kadry! Zdrówka życzę !
OdpowiedzUsuńZdrowieć w takich okolicznościach pościelowych, to sama przyjemność:) Ja też chora a uganiam się za dzieciakami, bawię, pilnuję, gotuję obiadki i robię tysiąc innych rzeczy... a marzy mi się leżenie w łóżku... choć na chwilkę;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.. Ja spędziłam weekend w ten sam sposób, ale na szczęście szybko stanęłam na nogi, Tobie również tego życzę ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny kocyk, wpadł mi w oko, na pewno jest bardzo miły ;))
Pozdrawiam Kasia
Dużo zdrowia i dobrych myśli :)
OdpowiedzUsuńDuuuużo zdrówka i ciepełka życzę. No i szybkiego wyprostowania zakrętów ;) A sypialnia piękna, choć ze zdjęć najbardziej mnie urzekło to ostatnie, z ceglanym domkiem.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego życze Chorobę ogarniesz zakręty pokonasz będzie pięknie :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno wszystko dobrze się ułoży. Zawsze w życiu są spadki w dół, żeby można było docenić wyżyny :-)
OdpowiedzUsuńPrzecież oczywiste że chorujesz bo przy zakrętach w życiu odporność spada. Zmiany są dobre! (nie wiem czy Ciebie czy siebie próbuję przekonać) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie ,Piekne Zdjecia :))) Kochana Zdrowka duuzo Zycze !!! U nas dzisiaj rano padal deszcz ze sniegiem ,ojj zima zbliza sie do nas wielkimi krokami. Pozdrawiam Cie Serdecznie Izus :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pokonanie zakrętów. Życzę dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i pozytywnej energii do stawiania czoła zakrętom ;)
OdpowiedzUsuńKuruj się skutecznie :)
OdpowiedzUsuńmarmolada czekolada
OdpowiedzUsuń