smak chleba, smak życia

 

Takie moje...

Uwielbiam słonecznik prażony

I chleb ze słonecznikiem...

 

Ale najlepszym rarytasem

jest świeży chlebuś z masłem

posypany ciepłym, prażonym słonecznikiem...

 

Ten zapach i smak...

 

Ciepłe mleko lub kakao.

 

Chlebuś piekłam sama.

 

Masło - robi moja babcia...

Ma ponad 80 lat i swoją krówkę Malinkę...

Ciężko jej czasem, ale to jej osobisty świat.

Poranne i wieczorne pasienie Maliny...

Czytanie książek...

Takich ludzi już nie ma...już się ich nie spotyka...

Taka "staruszka z pasją".

Ale z ogromnym bagażem doświadczeń i cierpienia.

 

...

 

Czy tacy ludzie znają odpowiedź

na czym polega sens naszego życia ?

Jakie życie ma zapachy, smak, kolory...

I ile warte jest to z czym się "szarpiemy"

od świtu do nocy ?

 

...

 

W tym - zbliżającym się - tygodniu

postarajmy się przesiać - jak mąkę

to co ważne od tego co nami "szarpie".

Ja sobie tego szczerze życzę.

 

Smacznego życia :)

 

iszart