PLAYGROUND / pokój dziecka
Codzienne zmagania rodzica....bałagan....
Spójrz na poniższe zdjęcia.
A następnie - zamknij oczy i...
...wyobraź sobie, że wszystko co w pudełkach
wyłazi na podłogę...
Kredki wysypują się na stół, biegają pod krzesłem...
Misie mają zawiązany papier toaletowy na głowie,
a ze stołków i stoliczka na środku pokoju wyrasta góra
nakryta szczelnie kapą z łóżka.
Gdzieś w tym wszystkim skrada się jeszcze rozpaćkana plastelina
okruchy biszkopta i naklejki na ścianie...
A jak odsuniesz łóżko lub zajrzysz pod szafę
to nagle odnajdzie się Twoje dawno zagubione etui na okulary,
ulubiona chochelka z kuchni lub drugi kolczyk...
I jak ?
Nieee....to nie koniec...gdyż dziecięca wyobraźnia potrafi jeszcze więcej...
Mam nadzieję, że jeszcze tego półrocza
zaprezentuję Wam spektakularną przemianę tego pomieszczenia.
Na pewno zniknie wykładzina z podłogi.
Kompletnie niepraktyczna przy dzieciach. Plama goni plamę.
Na pewno muszę gdzieś zaaranżować tablicę do pisania kredą.
Takie cudo to strzał w dziesiątkę - jak widać - moje dziecko
nabazgroli coś kredą po czym rozmazuje całą dłonią...ale frajda jest...
Regały - zastąpię szafkami zamykanymi i szufladami.
Otwarte półki - to jakiś chaos.
Stara szafa pewnie zostanie.
Ale biurko - będzie wykonane przez nas - zapewne z drewna i metalu.
I krzesło - obrotowe - musi być.
Marzy mi się też (i nie tylko mi...:) łóżko piętrowe...
Ale czy to dobry pomysł ? Boję się - wypadków !
Ale na pewno jedno jeszcze długo nie zniknie z tego pokoju...
...bałagan !
W końcu - to pokój dziecka !
O tej godzinie - wszyscy mali bałaganiarze śpią
(mam nadzieję...:)
Zatem i Wam życzę kolorowych snów.
iszart
P.S. uwielbiamy książkę "Lotta" Astrid Lindgren . Znacie ?
Na zdjęciach:
lampka tripod z włóczkowym abażurem - rękodzieło deco-szuflada
stołek black goat mini - rękodzieło deco-szuflada
pościel, lampka na biurku - Ikea
tablica - płyta kartonowo-pisowa pomalowana farbą flugger
Bardzo przyjemny pokój, ale przecież zawsze można coś zmienić, także do dzieła!! masz fajne pomysły :)) a propos bałaganu i tablicy kredowej, czy kreda nie sypie się na podłogę? też chcę zrobić taką ściankę, tylko zastanawiam się nad tym pyłem z kredy :/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Dżasta
Kreda sypie się na podłogę podczas pisania, ale to nie jest dramat. Dramat jest wtedy gdy popisaną tablicę potraktuje się:
Usuńa) dłonią i się robi "maziu, maziu"
b) suchą szmatką
c) własnym rękawem
Jeśli dziecko bawi się tablicą tuz przed spaniem i wykonywało na sucho powyższe czynności - pewnie trzeba przewietrzyć pokój :) Ale to na prawdę mocna przesada, nigdy mi się nie zdarzyło maksymalne przykurzenie pokoju, podłogi. Owszem - prać rękawy, koszuli - po kredzie - muszę często. Ale plusy tablicy zdecydowanie przewyższają minusy :) Mamy ją ponad dwa lata i jestem mega zadowolona :)
Dzięki za szczegółowy opis możliwych "dramatów" hihi ;) Przekonałaś mnie!!! W lecie odświeżamy mieszkanie, więc u młodego zrobimy ścianę z tablicą kredową, już się cieszę :))
UsuńSuper pokoik :)) I jezeli chodzi o balagan ,to to jest swiadectwo na to ,ze dziecko w tym pokoju sie bawi :))) Zapewne z mezem cos wymyslicie Suuper do pokoiku :))) Kolorowych Snow Izus :)) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńKolorowych snów Aguś :)
UsuńFajny pokoik, u dziecka nigdy nie unikniemy bałaganu, mój ma naście i też mogę tam znaleść różne skarby i zaginione rzeczy, może i A tlantyda gdzieś tam jest. Co do łóżka piętrowego, nie zdarzył nam się nigdy wypadek, a Motyl,to niezły wiercipiętek. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńW pokoju dziecka bałaganu niestety nie unikniemy.Fajnie, gdy mamy dużo schowków, pudełek,gdzie szybko możemy upchnąć rzeczy zalegające na podłodze.
OdpowiedzUsuńPokoik super!
pozdrawiam :-)
Tam gdzie dzieci tam jest balagan. I dobrze! Co byśmy robili bez tych małych rozrabiakow? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
robiewdomu.pl
Też mam wykładziny w pokojach dzieci i już planuję ich wymianę na panele. Brudzi się niemiłosiernie, a w dodatku przy biurku gdzie jeździ obrotowe krzesło jest tak wygnieciona, że szkoda gadać. Bałagan w dziecięcym nie jest mi obcy. Omijam te kąty szerokim łukiem, ale kiedyś trzeba będzie tam wejść :((
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa planowanych zmian. A co do bałaganu to to chyba taki bonus, który się dostaje z małym człowiekiem :)
OdpowiedzUsuńz życzeniami cierpliwości, Ania :)
kiedyś zatęsknisz za tym bałaganem....hihi więc celebruj go z namaszczeniem, umorusane dzieci - to szczęśliwe dzieci, a bałagan... haha a kto go widzi?
OdpowiedzUsuńTak to już jest z dziećmi, ważne by rozwijały swoją wyobraźnię. A w między czasie można nauczyć je trochę sprzątać :) albo czekać, aż wyrosną :) Jak by nie było sama radość :)
OdpowiedzUsuńZ tematem bałaganu walczę od lat I co dziwo w pokoju syna porządek a u córki nieład - twierdże artystyczny. Jedynym ratunkiem pudełka, pudła...
OdpowiedzUsuńPięknie w Waszym pokoiku. Ja sie na tablicę z kredą nie odważyłam - alergie i ten pył wszędzie .. Ale patrzę na nie z zazdrością
Kochana, Ty chyba nie wiesz jak wygląda bałagan, Wydawałoby się , że im dzieci starsze ( mój Syn ma 14 lat) tym bardziej będzie czysto, bo nie ma kredek, tablic, plasteliny itp. a tu ZONK. ciuchy rozrzucone, jakieś talerze, jakieś skarpetki, zeszyty, książki, wszystko raxzem zmiksowane i jak tu żyć???????????walczę z tym od lat i nic....mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni :) pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńOdrobina bałaganu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła;)
OdpowiedzUsuńPoza tym zbyt sterylne dzieciństwo też nie jest dobre, o czym co najmniej kilkunastu naukowców zdazyło się już w prasie i poczytnych pismach wypowiedzieć. Ale co tam naukowcy - same mamy wiedzą, że w domu przy dzieciach nie zawsze da się zachować lux porządek. I dobrze - nie się bawią i bałaganią, póki jest na to dziecięcy czas:)
Bałagan w pokoju dziecka to codzienność, ja walczę z bałaganem, który rozprzestrzenia się w inne części domu...klocki w salonie na podłodze i stoliku, kolejne recyklingowe "stworywytwory" na stole w kuchni...itp Tak to jest jak ma się twórcze dzieci ;) A tablicowa ściana to świetny pomysł i faktycznie żal by było z niej zrezygnować, pozamykane szafki rzeczywiście dają poczucie mniejszego chaosu, więc do dzieła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iwona
To nie bałagan, to rozwój i twórczość. : )
OdpowiedzUsuńWłaśnie obejrzałam Green Canoe Style, gratuluję pięknej sesji!!!
OdpowiedzUsuńCudne biurko! Ja tez już po lekturze Green Canoe...Gratulacje!
OdpowiedzUsuńTo jest pokój dziecięcy, więc bałagan powinien być na porządku dziennym! :)
OdpowiedzUsuńLampka z dzierganym abażurem - super!
Ściskam Was, Marta :)
Co tam jest szarego na ścianie?
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją stronę internetową, na której dostępna jest duża oferta mebli na zamówienie
Mój trzylatek wszystko z pudeł wyrzuca na podłogę i nie ma gdzie nogi postawić, ale to już chyba tak musi być ;) Fajna ta tablica.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na pokoik dla dziecka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją stronę internetową z akcesoriami właśnie do pokoju dziecięcego.
Pokój dziecka jest bardzo słodkim miejscem i myślę, że należy włożyć wiele pracy aby zrobić go dobrze. Ja jeszcze mam przed sobą remont i urządzanie pokoju nastolatka http://szansadzieciom.pl/pokoj-nastolatka-piec-zasad-urzadzania/ więc myślę, że najtrudniejsze jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńU mnie w pokoju dziecka czasami panuje taki harmider że sama boję się do niego wejść. Jednak zadbałam o to aby spało ono na dobrym jakościowo łóżku. Dodatkowo mała ma fajny i dobrej jakości stelaż https://senpo.pl/stelaze/ aby całość składała się na wysokiej jakości łóżko.
OdpowiedzUsuń