happy...
Witajcie weekendowo...
Wpadam dziś do Was, by podzielić się miłym wydarzeniem:)
Sprawa dotyczy rankingu blogów wnętrzarskich,
który to przeprowadziła wedle określonych przez siebie zasad
jedna z naszych blogowych koleżanek - Magdalena Motrenko
Wpadam dziś do Was, by podzielić się miłym wydarzeniem:)
Sprawa dotyczy rankingu blogów wnętrzarskich,
który to przeprowadziła wedle określonych przez siebie zasad
jedna z naszych blogowych koleżanek - Magdalena Motrenko
Tak powstał top30 rankingu
czyli 30 blogów, które są najczęściej rekomendowane
przez innych blogerów jako ulubione.
Jest mi ogromnie miło, że jestem w tej trzydziestce.
Jest to - tylko i wyłącznie - Wasza zasługa...moi Kochani czytelnicy:)
D.Z.I.Ę.K.U.J.Ę :)
czyli 30 blogów, które są najczęściej rekomendowane
przez innych blogerów jako ulubione.
Jest mi ogromnie miło, że jestem w tej trzydziestce.
Jest to - tylko i wyłącznie - Wasza zasługa...moi Kochani czytelnicy:)
D.Z.I.Ę.K.U.J.Ę :)
Magda włożyła sporo wysiłku w liczenie tylu rekomendacji
(4868 adresów internetowych)
Każdy adres z top30 znam, odwiedzam, podziwiam...
ja bym dodała jeszcze - przynajmniej - top60 do tej listy...:)
Całe to wydarzenie skłoniło mnie do pewnych refleksji. Wspomnień.
Powrotu do początku - gdy powstała deco-szuflada.
Idea mojego bloga ani trochę się nie zmieniła.
Jak sama nazwa wskazuje - szuflada - to miejsce przechowywania.
I taka jest właśnie deco-szuflada - jak pojemna szafa.
Tu przechowuję, zatrzymuję, gromadzę
pomysły, fotografie, inspiracje.
Cały blog ubrany jest we mnie samą i w moje zdjęcia.
W mój styl życia.
A że ja sama się zmieniam
to i blog się zmienia.
Ale niezależnie od tego - jestem zawsze 100% sobą
w tym co robię i w tym co tu prezentuję.
Największym moim wyróżnieniem są moi czytelnicy
i ilość wyświetleń bloga w ciągu dnia.
Wyróżnieniem są dla mnie także publikacje w prasie
gdy - jako amator fotografii - mogę zobaczyć swoje zdjęcia w ulubionym magazynie.
Wyróżnieniem są dla mnie Wasze maile, komentarze, sympatia...
O nic innego nie walczę.
Choć mało udzielam się publicznie.
Marny ze mnie znawca wnętrz, stylizacji...
Prywatnie - nie mam też nic wspólnego ze stolarką i elektryką
choć zaprojektować i zmontować lampę z drewna potrafię ;)
Bez tego "skakania" po domu z aparatem i tworzenia domowych aranżacji,
bez zabawy z drewnem (jako akt relaksu po pracy) i skręcania lampek,
bez odnawiania starych mebli i bez transferowania...
i bez blogowania
...moje życie byłoby zdecydowanie nudne i bez kolorów...
więc jeszcze się chwilę pobawię w to wszystko....
...
A tymczasem - powstają kolejne abażury z włóczki...dla moich lampek
No nie - znowu czarny i biały ?
Ściskam
iszart
Powtórzę tylko-gratuluję bo zasłużyłaś. I trzymam kciuki za wspinanie się wyżej i wyżej!
OdpowiedzUsuńIszart - no komu jak komu, ale TOBIE kibicuję. Inspiracjo moja, jak wulkan działasz, ale twórczo, a nie z siłą niszczenia.
OdpowiedzUsuńWięc twórz, szufladkuj dalej i BĄDŹ SOBĄ!!!!!!!
Gratulacje :)! To musi być super uczucie znaleźć się w takiej 30-tce :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńWłóczkowe abażury -super!
Pozdrawiam :))
Gratulacje! Chętnie do Ciebie zaglądam i inspiruję się :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bądź taka jak najdłużej - super Ci wychodzi i jak widać są na to dowody ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
robiewdomu.pl
Jak najbardziej zasluzone wyroznienie :)))) Ciesze sie Twoim szczesciem i nie zmieniaj sie ,badz soba zawsze !!! :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńGratki!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten pierwszy abażur-biały w czarne paseczki :)
Pozdrawiam!
Gratulacje :) I pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńGratuluje, bardzo się cieszę i w ogóle się nie dziwie, że Twój blog cieszy się takim powodzeniem i uznaniem. Stworzyłas niezwykle inspirujące wejście.
OdpowiedzUsuńwysyłam buziaka, Ania
Gratulacje I tak trzymac Uwielbiam Twoja szuflade
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńPS Czerń i biel to chyba najbardziej klasyczne kolory, a w przypadku tych lamp prezentują się genialnie :)
Pozdrawiam!
Super, gratuluję! :) Nie dziwię się wcale, bo Twój blog jest inspiracją dla wielu osób tu zaglądających.. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, z przyjemnością do Ciebie zaglądam bo uwielbiam Twoją kreatywność, a Twoje lampy po prostu wymiatają!
OdpowiedzUsuńGratulacje, piękne lampy ;)
OdpowiedzUsuńPełen podziw z mojej strony.
OdpowiedzUsuńGratulacje! I to jakie zasłużone!:) Na Twoim blogu czuje się, że nic nie dzieje się na siłę, a wszystko płynie z serca - tak trzymaj!:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGraaatuluję :) Nic nie dzieje się ... bez przyczyny :))
OdpowiedzUsuńGratuluję :)))
OdpowiedzUsuńGratulacje :) bardzo miło czyta się Twoje wpisy. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń