on my desk

Na moim biurku.

Piękny, zielony liść paproci.

 

Przed naszym domem rośnie paprotka.

Poczęstowałam się jej listkami.

 

Paproć kojarzy mi się z tropikami.

Co ciekawe - w ciepłych klimatach - niektóre gatunki osiągają rozmiary drzew,

choć nie mają z nimi nic wspólnego.

I na pewno - nie mają nic wspólnego z kwiatami:)

Kwiat paproci - tak popularny w bajkach i legendach -

nie istnieje w tej grupie roślin (rozmnażają się przez zarodniki).

 

Ale już same liście - posiadają tyle uroku - co nie jeden kwiat.

 

 

 

 

A co znaczy "SZ" ?

To oczywiście taki szyfr.

Pierwsze litery nazwiska.

Poza tym - to typowo polskie zestawienie liter.

I nie wiem czemu - ale kojarzy mi się jako połączenie przeciwieństw.

"S" - takie łagodne, obłe, brzmi miękko...

"Z" - odwrócone przeciwnie - twarde, ostre, konkretne...

 

 

 

 Co jeszcze pokazuję Wam na zdjęciach ?

 

Biurko dla dwojga.

140cm placu boju.

O historii powstania tego stolika pisałam tutaj.

Mój projekt - wykonanie męża.

Bardzo wygodne miejsce do pracy.

I bardzo - w naszym stylu :)

 

 

I kolejny drewniany gadżet.

Mini pojemniczek.

Marzy mi się, by natworzyć takich pojemniczków

z mini tabliczkami o wesołych napisach

lub z obręczą skórzanego paska...

 

Tylko nie wiem jak się za to zabrać.

Może Wy macie jakąś podpowiedź dla mnie?

 

Pozdrawiam weekendowo

iszart