dirty metal
...
pokonał mnie "dirty metal".
Kolejne "znalezisko" po przodkach.
Szkoda, że nie posiadam zdjęć przed czyszczeniem.
W zasadzie - wątpiłam czy pod warstwą rdzy znajdę jeszcze czysty metal...
...
Lampa miała oczywiście trafić pod pędzel.
ale - pokonał mnie ten zdarty, ale żywy materiał.
Ja natomiast - musiałam pokonać własnego męża,
który jakoś niechętnie odniósł się do mojej prośby
"zawieszamy taką jaka jest".
No cóż - jego ten "dirty metal"
zauroczył dopiero jak dokręciliśmy białe żarówy i czarne oprawki
i jak pokazałam mu kilka inspiracji w sieci z takimi lampami.
pokonał mnie "dirty metal".
Kolejne "znalezisko" po przodkach.
Szkoda, że nie posiadam zdjęć przed czyszczeniem.
W zasadzie - wątpiłam czy pod warstwą rdzy znajdę jeszcze czysty metal...
...
Lampa miała oczywiście trafić pod pędzel.
ale - pokonał mnie ten zdarty, ale żywy materiał.
Ja natomiast - musiałam pokonać własnego męża,
który jakoś niechętnie odniósł się do mojej prośby
"zawieszamy taką jaka jest".
No cóż - jego ten "dirty metal"
zauroczył dopiero jak dokręciliśmy białe żarówy i czarne oprawki
i jak pokazałam mu kilka inspiracji w sieci z takimi lampami.
Na dwóch ostatnich zdjęciach
zaprezentowałam Wam poprzednią lampę
jaka tu wisiała.
Też miała swój urok.
Ale ja jak to ja - UWIELBIAM ZMIANY:)
zaprezentowałam Wam poprzednią lampę
jaka tu wisiała.
Też miała swój urok.
Ale ja jak to ja - UWIELBIAM ZMIANY:)
...i zdarte, metalowe lampy...
Miłego dnia
iszart
Miłego dnia
iszart
przed... po...
P.S częstujcie się GRAFIKAMI - smacznego!
i ja jestem zwolenniczka znalezisk i odrapanego metau:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńi super, że się znajdują miłośniczki dirty metalu:)
UsuńZnalezisko cudne i świetna zmiana! Fantastyczne grafiki, na pewno spoży(tku)ję jakąś. Ostatnio sobie wykorzystałam jedną i pokazałam tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://blogowanko-jagodzianka.blogspot.fr/2014/02/z-cyklu-natchniony-wtorek-recyklingowa.html
Pozdrawiam gorąco!
Hahahha spożywaj kochana :) Już pędzę do Ciebie:) Na ucztę oczną:)
UsuńPomysł z lampami świetny, bardzo pasują do tych wnętrz! A grafiki... no coż... korzystam z nich od jakiegoś czasu i dziękuję za kolejne nowe, są idealne, takie właśnie jakich poszukuję :)
OdpowiedzUsuńLampa z poprzedniego wpisu podobała mi się, ale ta jest jeszcze lepsza:)
OdpowiedzUsuńW fajnym stylu wyszło, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper lampa !
OdpowiedzUsuńJest cudna, pasuje jak ulał:)
OdpowiedzUsuńOdważnie ale idealnie! Dziękuję za grafiki!
OdpowiedzUsuńDo Twojego wnętrza pasują te lampy, choć poprzednia też była dobra.
OdpowiedzUsuńwiem, bo kobieta zmienną jest:)
Usuńfantastycznie, że nic nie robiłaś z lampą. metaliczny, plamiasty - cudny kolor.. A grafiki OCH i ach dzięki
OdpowiedzUsuńOj te plamy sa cudne, to prawda, totalna surowizna formy:)
UsuńŚwietna lampa!
OdpowiedzUsuńLampa prezentuje się świetnie i pasuje do wnętrza idealnie .. a grafiki cóż jak zwykle strzał w dziesiątkę, dziękuje i pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki za grafiki!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAleż znalezisko! Jak zwykle ze smaczkiem:)cudne grafiki!!uściski:*
OdpowiedzUsuńWow! Świetnie to wygląda!!! Idealnie pasuje do wnętrza utrzymanego w stylistyce scandi :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuuper :):) Iza Ty jestes Zdolna i do tego Uparta :):) i Twoj maz juz to zapewne wie od daaawna :):) I wie ,ze nie odpuscisz i postawisz na swoim :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Buziaki
OdpowiedzUsuńoj tak, uparciuch ze mnie :*
UsuńFajnie wygląda :).
OdpowiedzUsuńojoj, fajna ta lampa!! jakoś bardziej rustykalnie się zrobiło
OdpowiedzUsuńbo ten rustykalizm cos mi w głowie siedzi ostatnio:)
UsuńEh, no, zmiana na wielki plus! :)
OdpowiedzUsuńlampa niecodzienna i do tego super, że zostawiłaś ją w metalu...
OdpowiedzUsuńpasuje idealnie...
Buziaki:)
Pozwoliłam sobie Ciebie polecić: http://www.annasikora.at/share-week-2014/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńw tym "dirty metalu" jest coś magicznego :)
OdpowiedzUsuńsercowa grafika super :)
wiem, że post dotyczy czego innego, ale... aaaach uwielbiam białe wnętrza :)
OdpowiedzUsuń