"Mała czarna" - lampa handmade w wersji mini

Witajcie moi Drodzy...
Dziękuję za zapisy na moją zabawę Candy,
za tyle ciepłych słów i Waszych wizji
dla moich nowo rodzących się lamp.
Każdy z Was ma swoje ukochane bazy kolorystyczne,
ale analizując - największa przewagę
zyskują kolory ziemi, natura - biele, szarości, beże,  brązy i...
...czerń !



Czerń najmilej pasuje z bielą.
I myśląc o czarnym abażurze - w pierwszej chwili
skojarzyłam go z białą podstawą.
Ale kiedy zamontowałam abażur do gotowej, surowej formy lampy i...
...zapaliłam żarówkę...
okazało się, że
światło przebijające się przez abażur
zyskuje blask brązu.
(możecie to zobaczyć na fot. niżej - po lewej stronie)
Było to dla mnie zaskoczeniem...
...i odkryciem...że...



...nie może być inaczej.
Takie połączenie szalenie mi się podoba.
Nagość drewna okryta "Małą czarną"
A ja nie wyobrażam sobie innych sukienek
niż Małe Czarne...;)
Dodatkowo -  Lampka "Mała Czarna"
jest po prostu - mała.
Wysokość razem z abażurem to 39 cm.
Więc pomimo czarnego abażuru
nie zdominowała mojego przedpokoju...



W moim domu zaczynam też ubierać inaczej ściany.
Postanowiłam wszelkie wzorki graficzne
zastąpić moimi fotografiami.
Czeka mnie więc wieczór na wybieraniu fotografii
oraz przygotowaniu ich do wywołania.
W rozmiarze XXL ;)
I będą to raczej fotografie martwej natury,budowli,
nie portrety...
Poniżej - Stare Miasto w Warszawie
w moim obiektywie




A serduszko?
Dosyć spore, ciężkie, dębowe....
To pierwsze próby wycinania z drewna
czegoś innego niż koła :)



"Mała Czarna" już niedługo będzie miała siostrę bliźniaczkę,
którą będzie można zakupić
w mojej zakładce Sprzedam lub na Jarmarku Domowym.
Zakupiłam po prostu dwa takie same czarne abażury,
więc trzeba je wykorzystać :)






 Dołączam też do dzisiejszego postu
zamieszczone ostatnio na moim profilu fb
grafiki.
Pozdrawiam Was serdecznie
iszart









-


Komentarze

  1. Podoba mi się lampa w czarnym "ubranku", a serduszko jest urocze :).

    OdpowiedzUsuń
  2. lampa jest świetna choć troszkę bym się obawiała tej czerni u siebie..
    serducho baaardzo mi się podoba,będzie w sprzedaży??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo też bałam się czerni.....a tu nagle kolejny czarny element w moim domu:) I jestem bardzo uspokojona tymi czarnymi akcentami......ale w zasadzie w mojej garderobie jest mnóstwo czarnego, koszulek, spodni, sukienek......lubię czerń. Nawet oprawki okularów mam czarne, grube:)
      A serduszko? Na pewno powykrawam coś na sprzedaż - musze tylko poćwiczyć, pobawić się tym nowym sprzętem, bo to taka trochę męska robota i mam słabe ręce. Ale zerkaj do zakładki Sprzedam - co chwilkę coś wystawiam. Pozdrawiam

      Usuń
  3. no super, bardzo mi się podoba, iście skandynawski design:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, zdecydowanie ta lampa jest the best of. I to serducho prezentuje się tak wdzięcznie. O kochana masz ten zmysł, którego ja tak strasznie takim babkom zazdroszcze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, dziękuję, ja wiem, że każdy z nas ma swój zmysł i dzięki temu świat jest różnorodny i kolorowy:) I to jest piękne, Pozdrawiam

      Usuń
  5. Lampa w czarnym ubranku też jest ok. Serduszko super! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski ten czarny abażur!!!! A zdjęcia jak z katalogu, super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, dziękuję, miło mi ogromnie:) Tak teraz jest w moim boazeryjnym kącie w przedpokoju:)

      Usuń
  7. Lampka mi sie baardzo podoba i z takim czarnym abazurem :) Suuper ze dalas w ramki zdjecia swoje ,sliczne zdjecia robisz :) A serduszko jest Sliczne :):) Milego weekendu Izus Ci zycze :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Agus, dziś skrobnę maila z dyżuru, pa Kochana:)

      Usuń
  8. Lampa cudna! :) Czarny abażur na pewno daje piękne światło :) Mam pytanie, czym wycinasz w drewnie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Anno:) Wycinam najprostszym sprzętem, wycinarka do drewna zakupiona okazyjnie. Fajna zabawa móc coś wyciąc z kawałka drewienka:)

      Usuń
  9. No to poszalałaś...fajnie, że ta noga ma naturalny kolor...czy wszystko musi być takie same?
    Ja w tym roku też stawiam na naturę, choć nie zawsze mogę sobie na nią pozwolić...ale dla siebie na pewno...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne te Twoje prace!!! Zazdroszczę talentu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta czarna jest super! Jednocześnie naturalna i nowoczesna. Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale pieknie jej w czarnej "sukience" super ! rzeczywiscie przy sietle jeszcze zyskuje !
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  13. niezłe odkrycie, z brązowym światłem, super, że nie zdecydowałaś się na białe nóżki.
    podoba mi się pomysł, że na ścianach zawieszasz swoje zdjęcia, ja kiedyś miałam taka manię fotografowania mostów i torów i tez fajnie się prezentowało na ścianie.
    pozdrawiam już prawie weekendowo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O tak, tak, tak ! Dokładnie to miałam na myśli pisząc, że widzę ją w czerni :)
    A pomysł ze zdjęciami super, też się przymierzam do czegoś takiego, ale ciągle gdzieś mi to umyka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow...świetna jest ta lampa!!! a serduszko rewelacyjne, bardzo mi się podoba:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. lampa b.fajna ale butle również niczego sobie;-))

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowna lampa własciwie lampka w wersji mała czarna niczego nie ujmuje swą urodą przy bieli wspaniała serducho cudne

    OdpowiedzUsuń
  18. cudna lampka! Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://103metry.blogspot.com/ Dorota

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie wykonana robota.. Myślę, że taka lampa mogłaby znaleźć swoje miejsce w kuchni, która urządzona jest w stylu skandynawskim:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudna ta lampka, bardzo mi sie podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Osobiście wolę bardziej "ciepłe" kolory, jakiś beż albo kremowy. Ale muszę przyznać że wyszło ci bardzo fajnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ, że pozostawiasz ślad w postaci komentarza...iszart

Zobacz także...